Mówili jej, że jest za duża. Nawet jak na plus size. A teraz docenił ją "Vogue" i piszą o niej media na całym świecie
Screen z Facebook.com/TessMunster/
Gdy jedna z bardziej uznanych agencji modelek
(MiLK) podpisała z nią kontrakt, reakcja Tess Munster (od niedawna Tess
Holliday) była wpierw wyważona. Fanom na Facebooku napisała, że to "kamień milowy" w jej karierze. Potem, na Instagramie, zrobiła się bardziej emocjonalna.
Jeszcze jestem w szoku. Mój sukces pokazuje, że zmiany nadeszły i już zostają. Więc p***ę wasze standardy piękna!
Owe standardy, nawet dla modelek plus size, są odmienne od wymiarów
Tess. Zwykle za XXL uznaje się dziewczyny mające od 172 cm wzrostu i
rozmiary w granicach 40-46. Tess nosi 54, mierzy 165 cm i waży 120 kg. W
jej nowej agencji nie ma modelki o większych wymiarach. Anna
Shillinglaw, właścicielka MiLK Model, tłumaczy decyzję o zatrudnieniu Munster:
Jest wzorem dla wielu kobiet. Udowadnia, że nawet, gdy nosi się duży rozmiar można dobrze wyglądać. A że jest krytykowana? Wszyscy jesteśmy inaczej zbudowani. Każdy ma swoją historię.
Karierę Tess śledzi 640 tys. ludzi na Facebooku i ponad 350 tys. na Instagramie.
Screen z Facebook.com/TessMunster/
Screen z Facebook.com/TessMunster/
źródło: http://www.plotek.pl/plotek/56,79592,17317973,Mowili_jej__ze_jest_za_duza__Nawet_jak_na_plus_size_.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz