piątek, 30 maja 2014

O tym jak mało jest człowieka w człowieku

Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego mówimy wierny jak pies a nie wierny jak człowiek?
Dlaczego mówimy słodki jak kotek a nie słodki jak człowiek?
No właśnie .... odpowiedź - jak niektórzy mogą twierdzić - jest pewnie bardzo złożona ale ja jednak uważam, że jest banalnie prosta. Za mało jest ludzi w ludziach. Bo cóż znaczy być człowiekiem?
Humanitaryzm, kultura, dobroczynność, empatia, szlachetność, miłość, szczerość ... i można tak wymieniać bez końca ... Problem pojawia się wtedy gdy ktoś chciałby znaleźć typowego "człowieka" czyli osobę, która charakteryzuje się wszystkimi tymi cechami. Byłaby to przysłowiowa "jedna na milion".
Dla mnie być człowiekiem to znaczy przede wszystkim czuć jak innych boli a nie jak boli tylko nas.
Patrząc na to co dzieje się w różnych mediach, na maltretowane przez własnych rodziców dzieci, na bezbronne zwierzęta okaleczane przez bestialskich ludzi, podobno tu ludzie, zastanawiam się, że należałoby zarezerwować termin "człowiek" dla coraz mniejszej grupy osób, natomiast dla tamtych osobników? wymyśliłam na poczekaniu już kilka epitetów, którymi można by ich tytułować, niewiele mających ze słowem "człowiek" wspólnego.
Czasem zwyczajnie wstyd, że tamtych też nazywa się ludźmi.

Chciałabym się zwrócić z prośbą o zapoznanie się i udostępnienie podanego niżej linka gdzie tylko się da, dzięki temu co prawda nie ukarzemy zbrodniarza ale pomożemy jego ofierze.


1669743_672804116120023_8336057575167403496_o





Ludzi o wielkim sercu i portfelu proszę o pomoc i wpłatę kilku złotych na leczenie tego poturbowanego biedaka.


autor:
Diana Bilska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Viva! Katowice

Otwarte Klatki

Fundacja Viva!

Stop Testom

NoTest

Antyfutro

Animalia.pl Komiks o Totku i Sesku